Wychowanek MOSM z medale mistrzostw świata

Tyszanin, który obecnie reprezentuje barwy warszawskiej Legii pokazał się z bardzo dobrej strony. Rośkowicz od początku zawodów prezentował wysoką dyspozycję.

W ćwierćfinale pokonał Halita Dasa z Turcji i wiadomym było, że jest już pewny brązowego medalu. W półfinale spotkał się z zawodnikiem z Gruzji, który był minimalnie lepszy. – Po czterech wygranych tym razem musiał uznać wyższość rywala. Trzeba wyciągnąć lekcje i wnioski z tego pojedynku i dalej zasuwać na treningach – pisał w mediach społecznościowych tyszanin.

Rośkowicz trenuje pod okiem m.in. doskonale znanego w świecie boksu – Grzegorza Proksy, ale swoje cegiełki dorzucili też Damian Austin, Dariusz Kochanowski i Cezary Rzepinicki. Warto jednak zaznaczyć, że jest wychowankiem Ryszarda Dziopy i MOSM Tychy.

źródło: tyskiflesz.pl